PROTEST
wobec dyskryminacji dzieci i młodzieży realizowanej
przez Ministerstwo Edukacji Narodowej
Szanowna Pani Minister
Barbara Nowacka
Ministerstwo Edukacji Narodowej
al. Jana Chrystiana Szucha 25
00-918 Warszawa
Wyrażam stanowczy sprzeciw wobec działań Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczących szkolnych lekcji religii. Działania te układają się w pakiet zmian, które są jawną dyskryminacją dzieci i młodzieży uczestniczących w szkolnych lekcjach religii, ich rodziców oraz nauczycieli religii.
1. Nie zgadzam się na możliwość łączenia uczniów z różnych klas i poziomów edukacyjnych na lekcjach religii. Takie działanie jest przejawem nierówności i niesprawiedliwego traktowania uczniów i nauczycieli religii. Narusza to prawa ucznia, łamie zasady psychologiczne, pedagogiczne i dydaktyczne.
2. Nie zgadzam się na arbitralne zmniejszanie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej liczby lekcji religii do jednej tygodniowo.
3. Nie zgadzam się z decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej, by ocena z religii nie była wliczana do średniej ocen. W sposób rażący godzi to w podstawowe zasady dydaktyczne. Dziecko nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego jego wysiłek na lekcjach religii nie jest doceniony w taki sam sposób, jak w przypadku innych przedmiotów. Decyzję podjęto bez porozumienia z przedstawicielami Kościoła katolickiego w Polsce oraz bez konsultacji z rodzicami.
4. Nie zgadzam się na zapowiadane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej obligatoryjne umieszczanie lekcji religii jedynie na początku i na końcu zajęć. To dyskryminuje osoby wierzące oraz krzywdzi uczniów i ich rodziców. Godzi również w podstawowe prawa nauczycieli religii, określone m.in. w Karcie Nauczyciela.
Organizacja lekcji religii w przestrzeni szkolnej jest jedną z form realizacji konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania i nauczania religijnego zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53 ust. 3 Konstytucji RP).
Wprowadzanie zmian w organizacji lekcji religii w szkole odbywa się do tej pory bez wymaganego przez prawo porozumienia Ministerstwa ze stroną kościelną.
Żądam wypracowania porozumienia strony rządowej z przedstawicielami Kościoła katolickiego. Wynika to z zapisów w Ustawie o systemie oświaty, Konstytucji RP oraz Konkordatu. Jedynie na drodze dialogu i współpracy można właściwie troszczyć się o rozwój młodych pokoleń Polek i Polaków.
Petycję można podpisać na stronie: religiazostajewszkole.pl
Wyrażam stanowczy sprzeciw wobec działań Ministerstwa Edukacji Narodowej dotyczących szkolnych lekcji religii. Działania te układają się w pakiet zmian, które są jawną dyskryminacją dzieci i młodzieży uczestniczących w szkolnych lekcjach religii, ich rodziców oraz nauczycieli religii.
- Nie zgadzam się na możliwość łączenia uczniów z różnych klas i poziomów edukacyjnych na lekcjach religii. Takie działanie jest przejawem nierówności i niesprawiedliwego traktowania uczniów i nauczycieli religii. Narusza to prawa ucznia, łamie zasady psychologiczne, pedagogiczne i dydaktyczne.
- Nie zgadzam się na arbitralne zmniejszanie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej liczby lekcji religii do jednej tygodniowo.
- Nie zgadzam się z decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej, by ocena z religii nie była wliczana do średniej ocen. W sposób rażący godzi to w podstawowe zasady dydaktyczne. Dziecko nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego jego wysiłek na lekcjach religii nie jest doceniony w taki sam sposób, jak w przypadku innych przedmiotów. Decyzję podjęto bez porozumienia z przedstawicielami Kościoła katolickiego w Polsce oraz bez konsultacji z rodzicami.
- Nie zgadzam się na zapowiadane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej obligatoryjne umieszczanie lekcji religii jedynie na początku i na końcu zajęć. To dyskryminuje osoby wierzące oraz krzywdzi uczniów i ich rodziców. Godzi również w podstawowe prawa nauczycieli religii, określone m.in. w Karcie Nauczyciela.
Organizacja lekcji religii w przestrzeni szkolnej jest jedną z form realizacji konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania i nauczania religijnego zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53 ust. 3 Konstytucji RP).
Wprowadzanie zmian w organizacji lekcji religii w szkole odbywa się do tej pory bez wymaganego przez prawo porozumienia Ministerstwa ze stroną kościelną.
Żądam wypracowania porozumienia strony rządowej z przedstawicielami Kościoła katolickiego. Wynika to z zapisów w Ustawie o systemie oświaty, Konstytucji RP oraz Konkordatu. Jedynie na drodze dialogu i współpracy można właściwie troszczyć się o rozwój młodych pokoleń Polek i Polaków.
Niepokój budzą płynące z gabinetu minister edukacji informacje o zmianach w organizacji nauczania religii w szkołach, które mają wejść w życie w najbliższym czasie. Nowe warunki zostały opisane w projekcie rozporządzenia MEN na ten temat. Proponowane w tym dokumencie zasady opisywaliśmy i komentowaliśmy już na naszych łamach, ale przypomnijmy je pokrótce. Od nowego roku szkolnego możliwe będzie łączenie na lekcjach religii uczniów z różnych klas i poziomów edukacyjnych (np. klasy I-III czy IV-VIII). Zajęcia te będą mogły się odbywać jedynie na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, a stopień z religii nie będzie wliczany do średniej ocen. Planowane jest także zmniejszenie liczby godzin religii do jednej tygodniowo (obecnie, zgodnie z rozporządzeniem z 1992 r., powinny być 2 godziny, jedna może być tam, gdzie brakuje katechetów).
Zmiany te są sprzeczne z aktami prawnymi regulującymi nauczanie religii w szkołach publicznych w Polsce (konkordatem, rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z 1992 r. i konstytucją). Przede wszystkim jednak są one niekorzystne: zarówno dla uczniów, gdyż nie uwzględniają procesu rozwoju dzieci oraz zasad psychologicznych, pedagogicznych i dydaktycznych, a nawet te zasady lekceważą, jak i dla katechetów, ponieważ pozbawiają ich możliwości prowadzenia zajęć na odpowiednim poziomie, a pośpieszne wprowadzanie zmian rodzi u nich obawy o zatrudnienie. Propozycje resortu edukacji należy uznać za przejaw nierównego traktowania korzystających ze szkolnej katechezy uczniów, ale także ich rodziców i nauczycieli religii. Wzmacniają one podział obywateli na zasługujących na respektowanie ich praw i niezasługujących na to. Dlatego budzą obawy i spotkały się z krytyką przede wszystkim środowisk i osób odpowiedzialnych za organizację lekcji religii w szkole oraz rodziców dzieci uczęszczających na nie. Zdecydowany sprzeciw wobec zapowiadanych przez MEN zmian wyraziły w swoich oświadczeniach Komisja Wychowania Katolickiego KEP czy Stowarzyszenie Katechetów Świeckich. Negatywnie oceniają je także różni eksperci.
Na przedstawicielach resortu edukacji głosy te nie zrobiły jednak wrażenia ani nie skłoniły ich do refleksji. Dlatego cztery polskie tygodniki katolickie postanowiły zorganizować akcję pod hasłem: „TAK dla religii w szkole. Protest wobec dyskryminacji dzieci i młodzieży”.
Polega ona na wyrażeniu sprzeciwu wobec działań MEN wymierzonych w szkolne lekcje religii przez wysłanie do min. Barbary Nowackiej protestu podpisanego przez jak największą liczbę osób. Formularz z tekstem protestu został dołączony do bieżącego numeru tygodnika – wystarczy go podpisać i wysłać na podany w nim adres. Swój protest można również wyrazić za pośrednictwem internetu na stronie: www.lekcjereligiiwszkole.pl.
Celem naszej akcji jest zwrócenie uwagi władzom, że decyzje dotyczące szkolnych lekcji religii nie mogą być podejmowane przez resort edukacji arbitralnie, z pominięciem strony kościelnej. Domagamy się też, aby wszelkie zmiany dotyczące nauczania religii w szkołach odbywały się zgodnie z prawem i były konsultowane oraz uzgadniane z rodzicami i nauczycielami religii różnych wyznań oraz z przedstawicielami Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce. I aby rządzący respektowali prawa wierzących obywateli. Jednym z nich jest prawo uczniów do nauki religii w szkole, gwarantowane przez konkordat.
Redaktorzy naczelni:
ks. Jarosław Grabowski, Niedziela
ks. Wojciech Nowicki, Przewodnik Katolicki
ks. Adam Pawlaszczyk, Gość Niedzielny
ks. Henryk Zieliński, Idziemy